Proponowany przez Malezję podatek wzmocni czarny rynek

2022-02-15

Podekscytowanie wiadomością z zeszłego tygodnia, że ​​Malezja zamierza zalegalizować waporyzację nikotynową, została stłumiona przez szczegóły planu ministerstwa finansów. Rząd proponuje tak wysoką stawkę podatkową, że miałaby poważne niezamierzone konsekwencje.

Stawka podatku od e-liquidów uwzględniona w rządowym budżecie na 2022 r. wynosi 1,20 ringgitów malezyjskich na mililitr. Jeden ringgit (RM) odpowiada 24 centom amerykańskim, więc 1,20 RM to 0,29 USD/ml – trzykrotność obecnego podatku 0,40 RM na sok z e-papierosów bez nikotyny. Podatek ma wejść w życie 1 stycznia 2022 r. – mimo że malezyjskie prawo zabrania obecnie sprzedaży nikotyny bez recepty.

Proponowana stawka oznaczałaby podatek w wysokości 72 RM na butelkę 60 ml e-liquidu, czyli około 17 USD. Tak wysoka stawka podatkowa uniemożliwiłaby wielu waperom kupowanie legalnych marek e-liquidów, a zamiast tego zmusiłaby ich do kontynuowania zakupów na czarnym rynku. Oprócz zachęcania i tak już kwitnącego nielegalnego rynku, tak ekstremalny podatek od e-papierosów zniechęciłby palących do przejścia na e-papierosy.

„Mamy nadzieję, że rząd może rozważyć zmianę stawki podatkowej, która została ustalona, ​​ponieważ jest ona dość wysoka” – powiedział The New Straits Times prezes malezyjskiego rzecznika przemysłu vape (MVIA) Rizani Zakaria. „Wzrost podatku spowoduje, że produkty vape będą droższe niż papierosy tytoniowe w Malezji”.

Obecny malezyjski zakaz sprzedaży płynów zawierających nikotynę jest powszechnie ignorowany. Według niektórych ostatnich szacunków, nielegalne produkty stanowią 80 procent istniejącego rynku. Rząd już nakłada 10-procentowy podatek akcyzowy na urządzenia i 0,40 RM/ml na (bez nikotyny) sok do e-papierosów, ale pobór podatku akcyzowego jest prawdopodobnie w najlepszym razie nierówny w przypadku produktów z szarej strefy i nie ma go w przypadku czarnorynkowych e-płynów.

Tymczasem, gdy organizacje konsumenckie i handlowe vaping starają się przekonać rząd, że nadmierny podatek nikomu nie pomoże, organizacje antyvaping w Malezji domagają się, aby rząd zmienił kierunek i pozostawił obecny zakaz produktów nikotynowych.

Wspólne oświadczenie wydane 30 października przez 43 organizacje zajmujące się zdrowiem publicznym, medycyną i ochroną dzieci wzywa parlament Malezji do zażądania od ministerstwa zdrowia ponownego rozważenia swojego planu. Sygnatariusze to Malezyjskie Narodowe Stowarzyszenie Onkologiczne, Malezyjska Akcja Kobiet na rzecz Kontroli Tytoniu i Zdrowia, Malezyjskie Towarzystwo Farmaceutyczne oraz Malezyjskie Stowarzyszenie Zdrowia Środowiskowego.

„Ta decyzja jest sprzeczna z ostrzeżeniem Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) z zeszłego roku, że udowodniono naukowo, że elektroniczny papieros wpływa na jego użytkowników” – czytamy w oświadczeniu, według The New Straits Times.



We use cookies to offer you a better browsing experience, analyze site traffic and personalize content. By using this site, you agree to our use of cookies. Privacy Policy